Tęsknię - a gdybym Cię miała obok siebie czy też bym tęskniła nadal?
- pewnie tak – bo zawsze za czymś bądź za kimś tęsknimy...
Chcę wiedzieć co u Ciebie – a gdybym wiedziała faktycznie – czy to by w czymkolwiek pomogło?
- nie sądzę..
Otwieram oczy - zastanawiam się czy warto ..powoli jednak bo trzeba ... unoszę powieki ..
Czy gdybyś był obok uniosłabym je chętniej?
- niekoniecznie bo być może bałabym się że Cię nie ujrzę gdy je otworzę.
Nie rozumiem co się dzieje. Nie rozumiem dlaczego czuję zapach oczekiwania – przecież nie czekam na Ciebie – więc na co?
Wiatr nadziei muska mą twarz na kolejnym spacerze, promienie słońca głaszczą ciepłym dotykiem ...
Tylko gdzie jest miłość – której poszukuję wciąż?
Gdzie jest zaufanie, szacunek .. – nawet jeśli odnajdę w sobie – nawet gdybym odnalazła je w Tobie – to będą miały inne znaczenie i będą tkwiły w zupełnie różnych miejscach – nie do połączenia.
Chcę ujrzeć Twą twarz – widzę ja w przechodniach, w wystawach sklepów...
– a Nawet gdybym ujrzała – jakbym się zachowała?
– Nawet gdybym spotkała Cię na swej drodze znów...
... zabrakło by mi sił, odwagi i słów.
Nawet gdybym sobie każdego wmawiała że Cię nigdy nie spotkałam – oczy mej duszy Cię ujrzały i nie zapomniały.
I już wiem czego mi najbardziej brak i czego szukam wśród ludzi , których mijam każdego dnia ..
... Twego uśmiechu.
- pewnie tak – bo zawsze za czymś bądź za kimś tęsknimy...
Chcę wiedzieć co u Ciebie – a gdybym wiedziała faktycznie – czy to by w czymkolwiek pomogło?
- nie sądzę..
Otwieram oczy - zastanawiam się czy warto ..powoli jednak bo trzeba ... unoszę powieki ..
Czy gdybyś był obok uniosłabym je chętniej?
- niekoniecznie bo być może bałabym się że Cię nie ujrzę gdy je otworzę.
Nie rozumiem co się dzieje. Nie rozumiem dlaczego czuję zapach oczekiwania – przecież nie czekam na Ciebie – więc na co?
Wiatr nadziei muska mą twarz na kolejnym spacerze, promienie słońca głaszczą ciepłym dotykiem ...
Tylko gdzie jest miłość – której poszukuję wciąż?
Gdzie jest zaufanie, szacunek .. – nawet jeśli odnajdę w sobie – nawet gdybym odnalazła je w Tobie – to będą miały inne znaczenie i będą tkwiły w zupełnie różnych miejscach – nie do połączenia.
Chcę ujrzeć Twą twarz – widzę ja w przechodniach, w wystawach sklepów...
– a Nawet gdybym ujrzała – jakbym się zachowała?
– Nawet gdybym spotkała Cię na swej drodze znów...
... zabrakło by mi sił, odwagi i słów.
Nawet gdybym sobie każdego wmawiała że Cię nigdy nie spotkałam – oczy mej duszy Cię ujrzały i nie zapomniały.
I już wiem czego mi najbardziej brak i czego szukam wśród ludzi , których mijam każdego dnia ..
... Twego uśmiechu.
Jesteś zakochana po prostu... :))) Miłego wieczoru.
OdpowiedzUsuńw sumie to jakbym swoje myśli spisała i czytała... dziwne!
OdpowiedzUsuńJesteś zakochana i to wszystko tłumaczy,nie walcz z uczuciami one zawsze biorą górę:)
OdpowiedzUsuńNie jestem zakochana... byłam , kochałam... rozstrzaskała się ta miłość o skały jej odłamki pokaleczyły mą duszę... nie wszystkie odlamki zostały sprzątnięte...czasem spotykam je wciąż w codzienności zastanawiajac się za każdym razem co one tu robią...
OdpowiedzUsuńTęsknota za kimś jest jednym z wielu sytuacji w których widzimy u innych ludzi owa postać-Ja swego czasu widzialem tak u kobiet -Urszulkę -dzięki której piszę swoją poezję.Niech wiatr nadziei muska Cię delikatnie-a kropla radości niech zawsze do serca wpadnie...ciepłym swym sercem pozdrawiam...Adampoeta...
OdpowiedzUsuńMiłość, miłość i jeszcze raz miłość. Pozdrawiam-janika
OdpowiedzUsuńchciałabym Ci napisać coś - ale tak by nikt i inny nie przeczytał, gdzie mogę to zrobić?
OdpowiedzUsuńIle razy będziesz odwracać się do tyłu z nadzieją zobaczenia tej jedynej postaci, to będziesz cierpieć, to będziesz odłamkami w duszy rozdrapywać to sama!!!
OdpowiedzUsuńNikt nie jest w stanie doradzić, pomóc, czy uwolnić dopóki nie znajdziesz ważniejszego celu w swoim życiu. Dopóko nie stwierdzisz, że szkoda juz dni na rozpacz, teraz ja i moje małe serduszka są najważniejsze!!!
Cieplutko pozdrwaiam i życzę Ci by było dobrze;*
to co najtrudniejsze to.. szukanie nowego celu w życiu ...
OdpowiedzUsuńJa wszędzie szukam tych oczu... tych, które potrafią prześwietlić na wylot i w których, jak w żadnych, potrafię zatonąć.
OdpowiedzUsuńNie tęsknię, kiedy nie myślę o tej zielonej głębi...
Aeteyea
A jednak warto ciągle mieć nadzieję, bo czymże byloby nasze życie bez miłości, nawet tej jednostronnej?!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i do następnego po moim przyjeździe z mam nadzieję pięknego weekendu;***
Najpiękniej pozdrawiam na długi weekend majowy. Wszystkiego, co najlepsze na wolne dnie od pracy. :)))
OdpowiedzUsuńmiłego odpoczynku.....
OdpowiedzUsuńI to nic, że czasme zbyt długo szukamy, czekamy na upragnione obrazy. One się pojawią w najmniej oczekiwanym momencie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Najpiękniejsze pozdrowionka majowe zostawiam :)))
OdpowiedzUsuńczekam na powrót na blog:)
OdpowiedzUsuńA moja tęsknota za pięknymi słowami cierpliwie czeka na Ciebie Aniele;)
OdpowiedzUsuńWeekendowo i cieplutko pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńNiech słońce prześle Ci w promieniach moc uśmiechu;))))
OdpowiedzUsuńBuziaczki Aniu!
słoneczne promienie zostawiam
OdpowiedzUsuńMyślę od lat, jaka różnica między zakochaniem i pokochaniem, jaka różnica między tęsknotą za kimś a zależnością od kogoś, jakie są granice uczuć, emocji i ludzkie, dlaczego niedosyt musi gdzieś zawsze siedzieć i wołać o coś, kogoś...
OdpowiedzUsuń